Coraz więcej osób decyduje się na zakup używanej odzieży. Czy poprzez tradycyjną wizytę w second handzie, czy też poprzez zakupy w internecie. Coraz więcej platform zakupowych proponuje opcję zakupu ubrań z drugiej ręki. I pomimo rosnącego zainteresowania zakupem noszonych wcześniej ubrań, wiele osób wciąż nie zdecydowałoby się na zakup noszonych wcześniej butów.

Czy obawy o niehigieniczność faktycznie mają sens? A jeśli zdecydujemy się na zakup butów „z lumpa” jak dobrze zdezynfekować używane obuwie?

Czy warto kupować używane buty?

Powodów, dla których możemy rozważać zakup noszonych już wcześniej butów jest kilka. Przede wszystkim będą one o wiele tańsze, niż nowe zakupione w sklepie. Bardzo często można znaleść używane już przez kogoś buty w naprawdę dobrym stanie. W końcu często wystarczy zajrzeć do własnej szafy. Ile macie w niej par butów w których praktycznie nie chodzicie?

W takim przypadku warto zastanowić się, czy nie warto dać im szansę na nowe „życie”. Także kupując od kogoś takie leżące w szafie buty czy ubrania jesteśmy w stanie chociaż na niewielką skalę zminimalizować konsumpcyjne podejście do mody i ubrań.

Oprócz zamykania obiegu wyprodukowanych już ubrań wybieranie produktów second-hand pozwala na znalezienie prawdziwych perełek z poprzednich epok. Nie ma co ukrywać, że obecny trend szybkiego cyklu trendów powoduje, że wiele ubrań i butów jest po prostu nie trwałych. W końcu już za kilka miesięcy i tak będą niemodne i zostaną zastąpione zupełnie inną parą. Dlatego jeśli zależy Wam na trwałości i niepowtarzalności, buty vintage są naprawdę dobrym wyborem.

Niezależnie czy decydujecie się na zakup butów- nowych ze sklepu lub właśnie używanych- niezwykle ważną kwestią jest oczywiście odpowiednie dobranie ich rozmiaru. Przydatny poradnik „Jak odpowiednio mierzyć stopę?” znajdziecie na portalu mądra.pl.

Ale co z higieną obuwia?

Głównym argumentem za nie kupowaniem używanych butów jest oczywiście kwestia higieny. W końcu nie wiemy kto nosił je wcześniej i czy nie zarazimy się w ten sposób chociażby grzybicą stóp? Jest to bardzo ważna kwestia, warta rozważenia.

Warto na początek zadać sobie pytanie, czy podobne obawy mamy przed zakładaniem „nowego” obuwia. W końcu nie mamy pewności, że każda osoba, która przymierzała buty w sklepie miała na stopie skarpetkę. W końcu mało kto dezynfekuje nowo zakupione buty, prawda?

Dezynfekcją obuwia warto się więc zainteresować, nawet jeśli nie mamy w planach zakupu wcześniej noszonych butów. W końcu po sezonie, najczęściej przed odstawieniem śniegowców do szafy najczęściej  je czyścimy. Czemu więc i nie zdezynfekować ich zapewniając sobie higienę na lata.

Na rynku dostępnych jest wiele specjalnych preparatów, które usuną bakterie i zarazki z wkładki i nie tylko. Kolejną sprawdzoną metodą jest zamrożenie butów. Wystarczy wsadzić je w torebkę foliową i tak przygotowany pakunek zamrozić w zamrażarce. Po nocy spędzonej w minusowych temperaturach obuwie będzie jak nowe.

Kolejny sposób jest zdecydowanie szybszy. Można po prostu użyć do dezynfekcji mocnego alkoholu. Wacik lub ściereczkę wystarczy namoczyć w wódce lub spirytusie i przetrzeć wnętrze buta. Podobną funkcję spełni także olejek z drzewa herbacianego- zdezynfekuje i przy okazji pachnie zdecydowanie lepiej niż czysty spirytus. Wystarczy dziesięć kropelek nanieść na ściereczkę i przetrzeć wkładkę i wnętrze buta.